Kalendarium Polskie - Czerwiec

Czerwce zroszone krwią

Wiek XX. Państwo: Polska Republika Ludowa. Pora roku- początek lata. Miejsca: Poznań, rok 1956,Radom, Ursus, Płock, rok 1976.

Poznań w 1956 roku liczył 380 tysięcy mieszkańców. Od kapitulacji Niemiec minęło 11 lat. Jednak pod rządami PRL ludziom nie żyło się lepiej. Pensje były marne, niedobory w zaopatrzeniu znaczne, złe warunki socjalne i mieszkaniowe, do tego mimo z minęły 3 lata od śmierci Stalina niewiele zmieniło się w Polsce, zasądzeni żołnierze podziemia siedzieli nadal w więzieniach. Pracownicy narzekali na złe warunki socjalne. Marzyli o zmianach. Jednak bezpośrednią przyczyną strajku w słynnym zakładzie Cegielskiego była obniżka płac i podwyższenie norm produkcyjnych. W proteście na te zarządzenia robotnicy Cegielskiego zastrajkowali. 28 czerwca 1956 roku o godzinie 6.30 rano uformowali pochód i ruszyli do centrum miasta. Po drodze przyłączały się inne zakłady pracy oraz mieszkańcy miasta. Ostatecznie manifestowało około 100 tysięcy osób w okolicach budynków państwowych i więzienia. Puszczono plotkę o aresztowaniu delegacji robotniczej więc nieuzbrojeni uczestnicy zdobyli więzienie bez rozlewu krwi uwalniając 257 więzniów i przy okazji rekwirując 240 karabinów. Nie użyto tej broni do chwili pierwszych strzałów oddanych z budynku UB. Gdy padli pierwsi zabici i ranni chwycono po zdobyczną broń. W ten sposób pokojowy strajk przekształcił się w pierwsze polskie powstanie po II wojnie światowej. Przerażeni funkcjonariusze zaalarmowali Warszawę. Do Poznania już w południe przyleciał premier Cyrankiewicz, Edward Gierek z KC i Rosjanin generał Siergiej Grochow, który objął dowództwo nad 400 czołgami, 30 wozami pancernymi, 10 tysiącami żołnierzy i 2300 milicjantami i ubowcami. Walki trwały do 4 rano 29 czerwca. Zginęło 57 osób, w tym 15 dzieci do 18 roku życia, 4 żołnierzy, 3 funkcjonariuszy UB, 1 milicjant. Najmłodszą ofiarą był 13 letni Romek Strzałkowski. Ponad 600 osób zostało rannych.

A 29 czerwca 1956 roku, gdy z ulic Poznania zmywano jeszcze krew, premier Józef Cyrankiewicz, groził obywatelom PRLu odrąbywaniem rąk podniesionych na władzę!

25 czerwca 1976roku w Radomiu ( a następnie Ursusie i Płocku ) wybuchł strajk, który objął 20 tysięcy pracowników z 33 zakładów pracy. Przyczyną była zapowiadana podwyżka cen żywności dochodząca nawet do 70%. Gdy dołączył Ursus ( wtedy pod Warszawą ) doszło następnych14,5 tysiąca strajkujących robotników, a do tego jeszcze Płock i inne miejsca w Polsce. Ogółem strajkowało 80 tysięcy pracowników ze 112 zakładów pracy. Straty materialne szacowano na 77 milionów.

Władze przygotowywały się wcześniej do ewentualnego tłumienia protestów w wielkich miastach ale nie przewidziały tak dużego strajku w Radomiu. Zaskoczone tym na gwałt sprowadzały posiłki by z innych miast by opanować sytuację w mieście przy użyciu pałek, gazu łzawiącego, armatek wodnych, broni palnej. Rozpoczęły się starcia 1543 funkcjonariuszy milicji i ZOMO z 20 tysiącami robotników. Walki trwały do godziny 21.00 ( O godz.20.00 władze odwołały podwyżkę.) W starciach ulicznych dwie osoby straciły życie, 198 osoby zostały ranne, aresztowano 534 protestujących, z pracy zwolniono 939 robotników a 170 strajkujących skazały kolegia do spraw wykroczeń na różne kary.

Do historii stosowanych tortur doszła osławiona „ścieżka zdrowia”.

Dr Maria Romanowska


Pozostałe miesiące w Kalendarium Polskim:
Styczeń
Marzec
Czerwiec
Lipiec
Sierpień
Wrzesień
Październik
Listopad
Grudzien